środa, 22 października 2014

Od Shira

Siedziałam nad wodą z oczami wpatrzonymi w nieruchomą taflę wody. Robiło się coraz zimniej i ciemniej, ale zapowiadała się piękna noc oświetlona przez księżyc w pełni. Spojrzałam na swoje odbicie. Uderzyłam w wodę łapą. Woda pofalowała zniekształcają moje odbicie, które po chwili wróciło do wcześniejszej postaci. Westchnęłam ciężko. Trudno mi jest się tu odnaleźć, ale może kiedyś to się zmieni. Księżycowa Zatoka naprawdę pięknie wyglądała nocą. Dlatego każdego wieczoru spędzam tu trochę czasu podziwiając jej piękno. W ten sposób próbuje uciec od niemiłych wspomnień. Najbardziej bolało wspomnienie, które było związane z kłótnią z moją siostrą Kirą. Ciężko mi było bez niej. Tyle dla mnie zrobiła, tyle mnie nauczyła... To co się stało nie da się zmienić!!!- pomyślałam. Usłyszałam szelest liści za mną. Odwróciłam się gwałtownie. W moją stronę szła Daria.
- Cześć.- powiedziała.
- Cześć- odpowiedziałam, starając się aby mój głos brzmiał przyjacielsko. - Nie każdy potrafi mnie tak podejść.- odpowiedziałam po chwili milczenia.

<<Daria?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz