sobota, 25 października 2014

OD Maddy

 - Chętnie czemu by nie. - odpowiedziałem i się uśmiechąłem. Daria odwzajemniła uśmiech. Poszliśmy do swojej jaskini. Wskoczyłem na skalną półkę i poszedłem spać. Byłem zmęczony. W nocy śniły mi się same koszmary, że Dari się coś stało i szczeniakom też  . W nocy się przebudziłem. Wyszedłem na dwór się przejść kiedy zauwarzyłem jak coś spada. Pobiegłem w tamtą stronę . Wyglądało jak meteor. Kiedy dobiegłem zauwarrzyłem krater a w nim smoka.
 - Kim jesteś smoku - zawołałem.
 - Jestem YinYang, panuje nad wszystkimi mocami, król zaświatów i wrzech świata smoków oczywiście.
 - To co tutaj robisz.
 - Mój brat zrzucił mnie z niebios i teraz on jest królem nie mam tam po co wracać. A ty kim jesteś.
 - Jestem Madd, i szukam sobie towarzysza. Może nim zostaniesz.
 - Mogę ?
 - Choć przedstawie cię mojej partnerce.
 Poszliśmy w stronę mojej jaskini. Daria spała więc zrobiłem to samo. Kiedy się obudziłem Ona jeszcze spała. Przygotowałem jej śniadanie
 < Daria>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz